.post img {max-width:80% !important}

Obserwatorzy

piątek, 28 grudnia 2012

Świątecznie i prezentowo

Kochani moi, święta się skończyły i postanowiłam pokazać Wam jakie to prezenty dostała od Gwiazdora, ( u mnie Gwiazdor roznosi prezenty). Nie spodziewałam się, że w tym roku tyle od niego dostanę. Wśród nich są oczywiście kosmetyki, które mam zamiar wam niedługim czasie zrecenzować.

Na początek pokażę Wam kosmetyki i jeden prezent, który mnie szczególnie zaskoczył:

Na zdjęciu nie widać wszystkich opakowań, ponieważ, już powiedzmy odrobinkę je przetestowałam. Mam tu na myśli zestaw: żel pod prysznic i mydełko od Palmolive i podkład od Pharmaceris.
W kosmetyczce jest wszystko co potrzebne do czyszczenia paznokci, w ceglanym pudełku jest żel pod prysznic, balsam do ciała i żel do kąpieli, nie znanej mi firmy, kulka od Garniera i maseczka, oraz wielka butla płynu do kąpieli o zapachu Bambusa od ON LINE.
Ale najbardziej zaskoczył mnie wazon, z taką ozdobą, ponieważ ja nie mogę mieć kwiatów i tak "Gwazdor" zrobił mi niespodziankę:D

Dostałam również ciuchy sweterek, spodnie i naszyjnik lub łańcuszek, obie nazwy pasują:D
Spodnie wyglądają na duże ale jest to rozmiar 38:D Po prostu zdjęcie jest zrobiona z bliska. Bardzo bliska.


No i jeszcze zapomniałabym o świeczce, o zapachu lawendowym:)

W tym roku jestem zachwycona prezentami, nie spodziewałam się ich tylu. Jeszcze tylko nie napisałam o masie słodyczy: czekolad, bombonier itp:)
Kocham Święta zwłaszcza, że przyjechała do nas rodzina, której dawno nie widziałam, więc to był chyba największy prezent. Przegadaliśmy cały dzień, było rewelacyjnie:D
Następne spotkanie dopiero za rok:)

Biorę udział w Rozdaniu http://recenzjoholiczka.blogspot.com/2013/01/rozdanie-mac-sleek-nivea-soraya.html

sobota, 22 grudnia 2012

SUN CLUB

Jakiś czas temu, kupiłam sobie małą paletkę cieni od Essence, nazywa się SUN CLUB. Jam ma nr 01 South Beach:)
Paletka składa się z ośmiu cieni i aplikatora o dwóch końcówkach. Cienie są mocno napigmentowane, a na bazie trzymają się cały dzień.
Na zdjęciu zobaczycie niezbyt wyraźne kolory, ale chciałam wam pokazać jak wygląda kiedy nabierze się je palcem. Pędzelkiem kolor jest dwa razy bardziej intensywny:)







Cztery cienie z lewej stronie bardziej nadają się na lato, a te z prawej teraz:) Wszystkie są piękne:D
Zgadnijcie który najbardziej mi się podoba??
Cena ok 14 zł:)
P.S
Nie wiem, czy uda mi się wejść jeszcze przed świętami na bloga. Więc chciałabym wszystkim życzyć Zdrowych, spokojnych Świąt, spędzonych w miłej atmosferze, dużo prezentów, miłości wielu obserwatorów waszych blogów oraz wszystkiego co sobie tylko zamarzycie:)



piątek, 21 grudnia 2012

Kolejna nagroda

Pokażę wam jeszcze torebkę, o której pisałam ostatnio:)Zaskoczyła mnie ponieważ to właściwie dwie torebki. Z mniejszej można zrobić również kosmetyczkę i nosić ją w większej. Duża torebka jest w środku pusta, nie ma przegródek, mniejsza za to ma w środku trzy przegródki, w tym na telefon.





Czyż nie piękna???

środa, 19 grudnia 2012

Kocham przesyłki:)

Dzień doberek:)

Kocham takie dni, w których przychodzą do mnie przesyłki z nagrodami, Nie zgadniecie znów wygrałam biżu tym razem znów (bo jak by inaczej), niespodziewanie BRANSOLETKA:D Ja to mam do nich szczęście. Może kiedyś wam pokażę moje zdobycze biżuteryjne jeśli oczywiście byście chciały:)
A co do mojej dzisiejszej nagrody to wygląda tak:






Czyli już wiecie jak mam na imię:D. Nie chciałam by to było moje pełne imię bo chyba byłoby za długie, a dzięki temu, że jest krótsze ładnie wygląda na ręce:)

Wygrałam jeszcze torebkę, a właściwie dwie no dobra 2w1.
Jak byście chciały zobaczyć to postaram się o jakieś fotki:D

Oby szczęście mnie nie opuszczało:D

Miłego dnia:)

poniedziałek, 17 grudnia 2012

TOTAL REPAIR

 Pamiętacie, jak opisywałam szampon NIVEA??. Nie przypadł mi wtedy do gustu, bo pozostawiał na włosach film.

Tym razem chyba znalazłam dość dobry szampon tym razem od L'OREAL. 
L`Oreal, Elseve Total Repair 5, Szampon wypełniający do włosów zniszczonych i pozbawionych życia (bardzo długa nazwa:), póki co sprawdza się dobrze.


A znalazłam go w Biedronce:D. Nie ukrywam, że przyciągnęła mnie cena  - ok. 10 zł, pomyślałam BIORĘ GO:D

Muszę wam napisać, co obiecuje producent:
"Szampon ten odbudowuje struktury włosa oraz powierzchnię włosa.
Pięć stwierdzonych rezultatów to:
1. odbudowane włókno włosa, 2. witalność, 3. miękkość, 4. odporność, 5. połysk."

Zanim jednak opiszę wam ten szampon i co o nim sądzę, musicie wiedzieć, że moje włosy jeszcze jakiś czas temu były w stanie bardzo opłakanym. Nie wyobrażacie sobie jaka byłam głupia i jak strasznie maltretowałam swoje włosy farbowaniem, prostowaniem ( nawet 2 razy dziennie przez okres ok 8 lat), suszeniem. Głupota wiem, więc możecie sobie wyobrazić co na mojej głowie zostało. Przesuszyły się na maxa, wypadały, były bez blasku i suche do granic możliwości. Miałam bardzo długie włosy ale musiałam je ściąć gdzieś do ramion, oczywiście o prostowaniu i farbowaniu mowy nie ma, czasem je suszę ale chłodnym nawiewem. Jak się nie myśli to ma się takie efekty.
Po tej krótkiej opowieści, same rozumiecie, że kiedy szukam kosmetyków, do pielęgnacji włosów to nie mogą być byle jakie.

Myję włosy raczej codziennie i po szamponie od L'oreal jestem pozytywnie zdziwiona. Pierwsze co mnie zdziwiło, że wystarczy niewielka ilość szamponu, by się dobrze pienił i nie postawiał tzw. filmu.
Bardzo dobrze myje skórę głowy i póki co nie widzę grama łupieżu. Co do kondycji włosa to błyszczą się i wyglądają świeżo nawet 2 dni, co u mnie jest godne podziwu. Wygląd włosa nie poprawił się zbytnio, ale to okaże się po dłuższym stosowaniu no i pachnie obłędnie, a zapach utrzymuje się pół dnia. Mam nadzieję, że z czasem nic mnie nie rozczaruje:)

P.S Po moim powrocie do domu czekała mnie miła niespodzianka jest Was już 100:D jestem prze szczęśliwa, z tego powodu po świętach ogłoszę ROZDANIE:D
Z powodu mojego wyjazdu troszkę zaniedbałam Wasze blogi, ale wszystko nadrobię:)

Miłego dnia:*

I nie maltretujcie bez potrzeby swoich włosów:*
 

sobota, 15 grudnia 2012

Przerwa

Z powodu mojego wyjazdu, nie mam jak wstawić nowego posta na blogu. Muszę zaczekać do poniedziałku lub wtorku.

Trzymajcie się cieplutko:)

środa, 12 grudnia 2012

Szlachetna perła

Dziś o kolejnym cudeńku od Marion.

SUBTELNE ROZŚWIETLENIE - Perła to produkt, który od razu zwrócił moją uwagę. Wygląda tak:






a środku kryje się ciekawa "galaretka"


A teraz do czego to służy:
W sumie ja stosuję ją jako bazę pod makijaż, jednak może ona służyć jako serum błyskawiczne stosowane 1 lub 2 razy w tygodniu.
Jako baza sprawdza się super, o wiele dłużej podkład trzyma się na twarzy. Ma lekką formułę. Zawiera malutkie perełki błyszczące i skóra wygląda na odświeżoną i wypoczętą. Kilka razy użyłam jako osobny produkt nie jako baza i również doskonale nawilża. Bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Chociaż trzeba troszkę poczekać, by zdarzyła się wchłonąć. Ja smaruję nią twarz, włączam czajnik, po chwili robię herbatę i od razu dalej mogę dokończyć makijaż. Wchłanianie trwa ok. 2 minuty. Zdziwiło mnie to, bo wiecie same, jak nazywają swoje produkty producenci, a często się to nie sprawdza.
Cena również korzystna. Opakowanie ma 30 ml i kosztuje ok 5 zł.
9/10






poniedziałek, 10 grudnia 2012

Podkład mineralny

Czy słyszałyście o podkładach mineralnych?? Ja już jakiś czas temu i jednak dopiero teraz mam możliwość testowania takiego podkładu. Wylosowałam taki, co prawda tester, w rozdaniu u jednej blogowiczki, sami sprawdźcie której. klik

Podkład został stworzony przez firmę Annabelleminerals.

Ja mam odcień Natural light



Powiem wam, że te podkłady nie posiadają, żadnych minusów:

- świetnie matują,
- nie zatykają porów,
- nie wchodzą w załamania
- dostosowują się koloru skóry
- długo się utrzymują
- mają najlepsze składniki jakie można sobie wyobrazić,  
nie zawierają talku, parabenów, silikonów ani olei mineralnych. Działają przeciwbakteryjnie, dlatego szczególnie polecane są osobom o tłustej, trądzikowej skórze. Na stronie annabelle przeczytałam również, że łagodzą podrażnienia, gdyż posiadają w składzie tlenek cynku.Może stan mojej cery również dzięki niemu poprawi się.

Jedyny mały minusik jaki zauważyłam, to wielkość pudełeczka, ale przecież to tester, więc się nie będę czepiać. Z tego pudełeczka troszkę ciężko się aplikuje. Może uda mi się uzbierać na pełno wymiarowy produkt bo warto:D


sobota, 8 grudnia 2012

Otagowana

Zostałam znów otagowana i bardzo bardzo się cieszę i dziękuję:*
Otagowała mnie... zresztą sami zobaczcie kto... klik:D

Tym razem wszystko dotyczy świąt:)

ZASADY:

Po prostu umieść powyższy obrazek w swojej notce oraz napisz, co zrobisz w tym roku, aby te święta były jeszcze bardziej magiczne! Chodzi o to, aby oderwać swoje myślenie o świętach od przystrojonych witryn sklepowych, okazyjnych promocji, czy jarmarków świątecznych i pomyśleć, co możesz dać od siebie, aby magia świąt wypłynęła prosto z serducha, zamiast z telewizora i reklam Coca Coli. :) Nie muszą to być wielkie zamierzenia, może w tym roku upieczesz pierwsze w swoim życiu pierniczki? Może naszpikujesz pomarańcze goździkami, aby ich aromat wypełniał cały dom? A może wraz z bliską osobą w spokoju ubierzesz choinkę i zatrzymasz się na chwilę, aby porozmawiać z nią dłużej i wypić ciepłe kakao? Pełna dowolność dozwolona! :)
Kiedy już podzielisz się swoimi pomysłami, otaguj kolejnych pięć osób :)





Dla mnie te święta będą magiczne, ponieważ spędzę, oprócz tego, że z rodzicami to jeszcze z moim ukochanym. Już się nie mogę doczekać.
Nie wiem, co zrobię by moje święta były bardziej magiczne, bo one zawsze są takie i to jest najpiękniejsze. Najważniejsze dla mnie jest to, by spędzić je z osobami, które najbardziej kocham. 
A jeśli chodzi o przygotowania kulinarne to mam zamiar upiec pyszny sernik i makowca i nie wiem co jeszcze podczas świąt wyjdzie:D

A ja nominuję:
http://mama-laurki-testuje.bloog.pl/
http://pogodowa.blogspot.com
http://nuneczkatestuje.blogspot.com/
http://glamourka89.blogspot.com/
http://donia85.blogspot.com/


Ciekawa jestem waszych odpowiedzi:* 

piątek, 7 grudnia 2012

Świąteczny klimat rąk

Wczoraj pisałam, że na Mikołajki dostałam jeszcze jeden mały drobiazg i jest nim:


Lakier ESSENCE COLOUR GO nr 112.



Szybkoschnący lakier do paznokci, który według producenta zapewnia gładkie pociągnięcia pędzelkiem i łatwą aplikację.

Zawiera brokat i małe cekiny. Jego kolor jest piękny i niezwykle wyrafinowany, bardzo strojny, raczej na większe wyjścia. Aplikacja do najlepszych jednak nie należy, gdyż pędzelek był jakiś trochę sklejony.
Bardzo szybko zaschnął i doskonale trzyma, przeszedł mój wczorajszy test. Bardzo długo moczyłam ręce w wodzie, potem poszłam się kąpać, nałożyłam peeling, ścierałam rękami dość intensywnie i byłam pewna, że co nieco odpadło. Jakież było moje zdziwienie, jak zobaczyłam, że z paznokciami nie stało się nic.
Cena również jest ciekawa gdyż kosztuje ok. 6 zł.

8/10

Miłego dnia;)

czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki


Chyba była grzeczna, bo mikołaj dziś przyszedł do mnie:D Dostałam bardzo fajne drobiazgi. 




I jeszcze jeden drobiazg dostałam, o którym jutro:D

Bardzo fajna ta rękawica, dziś ją przetestuję:D Choć dość trudno ją się zakłada, ciekawe jak się jej będzie używać.



A Wy byłyście grzeczne w tym roku??????????

Kocham Mikołajki, nie ważne, czy mam 24, później 30 i 40 i 50 (jeśli dożyję:D) i tak będę je uwielbiać. 


P.S Przetestowałam:D
Muszę Wam powiedzieć, że bardzo dobrze ściera, aż za bardzo, trzeba uważać, by się nie podrażnić, a zakłada się ją trudno, ponieważ jest zrobiona z materiału bardzo sztywnego, niezbyt miłego w dotyku jednak po zamoczeniu w wodzie jest bardziej miękka. Łatwiej ją się zakłada gdy jest mokra.

5/5 

środa, 5 grudnia 2012

Kolory, kolory, kolory...

Dziś o mojej kolekcji błyszczyków, pomadek i innych mazideł do ust:D
W sumie na zdjęciach będzie ich 12, jednak gdzieś zapodziałam dwie;/ Jeśli uda mi się znaleźć to wstawię zdjęcie.
Wszystko podzieliłam na trzy grupy:

I

Pierwsze to pomadki i jeden błyszczyk wyglądem przypominający pomadkę.


Zaczynając od lewej:
1 - Celia - pomadka utleniająca - mój numer jeden. Utrzymuje się na ustach nawet 8 godz. Nie ważne czy coś jemy, pijemy, całujemy się, ona nadal na ustach jest. Dopiero po nałożeniu zmienia kolor z pomarańczowego na czerwień.
2. Sensique - brąz, choć na ustach jest bardzo delikatny, również bardzo ją lubię, jednak długo się nie utrzymuje.
3. Golden Rose - krwista czerwień - ona raczej nadaje się na "wieczór".
4. Bourjois mini - nr 13 jakby ktoś chciał taki sam - słodki róż, również wyróżniający się na ustach.
5. Posietint od Benefit -  również wersja mini z mojej paletki. Utrzymuje się długo, jest dość "przezroczysty" ale również ładny.

II

Druga grupa to również błyszczyki, "leżące"

Znów od lewej:

1. Nivea - Natural nawilżająca, daje delikatny połysk raczej z tych ochronnych.
2. N.Y.C - również krwista czerwień utrzymuje się dłużej niż pomadka GR. Troszkę głębsza czerwień jednak również bardzo ją lubię.

III

Teraz tylko błyszczyki.


Znów od lewej:
1. Essence XXXL nudes (forever rose). Chyba nie muszę pisać jak pięknie podkreśla usta, subtelny, delikatny i delikatnie błyszczący.
2. Revlon pisak - dostałam go, kolor jest nie trafiony dla mnie, ale mieszam go i szukam czy można go jakoś z innym połączyć.
3. Ultra LIP GLOSS - nie wiem co to za firma bo się starła, pewnie go nie zużyję, bo niedługo data ważności minie, podobał mi się gdyż jest również delikatny ale ma lekko fioletowy połysk.
4. BELL dwa te same - kupiłam dwa, ponieważ jeden był dołączony do pudru. Pomyślałam biorę.  Ma fajny kolor, lekko się błyszczy, nie zwija się na ustach.

Nie którzy mówią: Pokaż mi swoje kosmetyki a powiem Ci kim jesteś??

Ciekawe co o mnie można powiedzieć??

Pewnie zauważyłyście, lubię pomadki w mocniejszych kolorach a błyszczyki w bardziej subtelnych, nawet nie wiem dlaczego:D


Miłego dnia:*



wtorek, 4 grudnia 2012

Snow is falling...

Panie i Panowie dziś rano, do mojego miasta przyszła zima, a dokładniej spadł śnieg. 
Mam piękny widok za oknem. 
Biało wszędzie:)





Dziś wpis również o nagrodzie, jaką dostałam od portalu Pomaderia.pl. Właściwie to zestaw nagród.


 

*Koszulka idealna na mnie z logo portalu 
*Pięć zawieszek (3białe i 2 czarne)
*Pięć naklejek


Tak wygląda koszulka: 




 A do Was zima już przyszła??
Miłego dnia

poniedziałek, 3 grudnia 2012

To niewarygodne:)

Bardzo dziękuję wam za wszystkie ciepłe życzenia:* Jesteście Kochane.

Weszłam na chwilkę i oczom nie wierzę mam 74 obserwatorów. Bardzo bardzo dziękuję za każde dołączenie do mnie oraz komentarz tym bardziej, że jeszcze nie minął miesiąc odkąd założyłam bloga .

Czuję się trochę lepiej mam nadzieję, że jutro uda mi się dodać nowy post.

Trzymajcie się cieplutko:*

niedziela, 2 grudnia 2012