Kochane Moje,
Wróciłam do Was po przerwie. Moja skóra ma się już lepiej, choć nie do końca się wyleczyłam ale już tak mnie skóra nie boli i to najważniejsze. Niestety będę tu wchodzić nie tak często jak bym chciała, w moim życiu się sporo pozmieniało.
Dzisiejszy wpis będzie do kosmetyku Dr Ireny Eris z serii Body Art.
Dostałam go pięknie zapakowanego i od razu musiałam przetestować, ale tylko na nogach póki co, gdzie indziej nie ryzykuję z obawy o jakieś uczulenie, bo tak jak mówiłam nadal moja skóra jest chora.
Sam balsam pięknie, ale delikatnie pachnie. Nie wchłania się najszybciej ale to dobrze, bo jest raczej tłusty i dla mojej suchej skóry jest bardzo fajny. Zawiera allantoinę i D-pantenol, których zdaniem jest łagodzenie
wszelkich niepodrażnień, co zwiększa natychmiastowe uczucie komfortu i
odświeżenia nawet najbardziej delikatnej i przesuszonej skóry takiej jak mojej.
Jedynym minusem może być cena, w sklepie internetowym Dr Ireny to ok 60 zł.
Za sam wygląd już daję 10 reszta również jest super:)
rzeczywiście drogo jak na balsam z polskiej firmy :< ale jakby już u mnie był to bym na pewno nie pogardziła;)
OdpowiedzUsuńwydaje się nie być za duży, więc cena jest naprawdę wysoka.
OdpowiedzUsuńFaktycznie pięknie zapakowane:)
OdpowiedzUsuńNo cena jest rzeczywiście kosmiczna, ale czasami warto kupic cis droższego:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie bardzo eleganckie;)
OdpowiedzUsuńczasem tanie rzeczy są mniej skuteczne, mniej wydajne itd.
OdpowiedzUsuńjeżeli uważasz, że jest wart swojej ceny to można się skusić:)
Cena zbyt wysoka wg mnie, no chyba, ze jego działanie powala :)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie dość spora.
OdpowiedzUsuńwracaj do pełnego zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńooo ale cena ;/ ale ważne żeby się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś.
OdpowiedzUsuńPięknie zapakowany, jednak cena rzeczywiście dość wysoka. :)
OdpowiedzUsuńindywidualistkaa.bloog.pl
Uuu...cena spora:/
OdpowiedzUsuńA jeśli możemy widzieć to dlaczego nie będziemy mogły tak często już Ciebie czytać? :(
OdpowiedzUsuńcena dość wysoka jak na balsam ;)
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia!
OdpowiedzUsuńdrogi, ale może jest wart swojej ceny. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;)
Na moim blogu organizuje konkurs wraz ze sklepem Merg, może miałabyś ochotę sprawić sobie prezent i weźmiesz udział? :)
Ciekawa jestem kosmetyków tej firmy, ale jak na razie nie na moją kieszeń :)
OdpowiedzUsuńHej :) Zapraszam do mnie na rozdanie: http://koralikowy-kacik.blogspot.com/2013/03/43-niech-sie-stanie-candy.html
OdpowiedzUsuńJak przetestujesz, napisz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, ja obserwuję Ciebie! :)
http://mademoisellepatrizia.blogspot.com/